Od homo oeconomicus do homo politicus

Niepochlebne uwagi pod adresem ludzi pracujących na swój własny rachunek weszły do głównego nurtu, a ich obrona wyszła z intelektualnej mody. Egoizm stał się w tej narracji zarzutem podstawowym, a zaraz za nim wszelkie jego pochodne, jak pogarda wobec mniej przedsiębiorczych czy uboższych, nieumiarkowanie w dążeniu do zysków, klasyczna chciwość,Read more

17 lipca 2025

Niepochlebne uwagi pod adresem ludzi pracujących na swój własny rachunek weszły do głównego nurtu, a ich obrona wyszła z intelektualnej mody. Egoizm stał się w tej narracji zarzutem podstawowym, a zaraz za nim wszelkie jego pochodne, jak pogarda wobec mniej przedsiębiorczych czy uboższych, nieumiarkowanie w dążeniu do zysków, klasyczna chciwość, nieuwzględnianie społecznych skutków własnej działalności oraz wyalienowanie. W rezultacie przedsiębiorca jako figura jest dziś kimś, kto – owszem – bywa skuteczny i odnosi sukcesy, ale jest równocześnie obarczony wadami na tyle poważnymi, że jako lider poza własną firmą jest niepożądany.

Wymagane członkostwo

Aby uzyskać dostęp do tej zawartości, musisz być członkiem.

Zobacz poziomy członkostwa

Jesteś już członkiem? Zaloguj się
Piotr  Beniuszys

Politolog i socjolog, analityk, specjalista w dziedzinie historii myśli liberalizmu i ewolucji europejskich ruchów liberalnych, publicysta „Liberté!”, pisał także na łamach „Gazety Wyborczej”, tygodnika „Polityka”, „Dziennika Gazety Prawnej”, „4Liberty.eu” oraz dla Instytutu Obywatelskiego. Komentator polityczny Radia Gdańsk. Autor wydanej w 2022 antologii tekstów „Bariery dla liberalizmu”.