Aktualności
Nowy numer
Polityka
RPN
Strona główna
To (nie) jest kraj dla młodych ludzi
14 czerwca 2025
5 maja 2013
Kształcenie przyszłych kadr sędziowskich to kwestia, która porusza nie tylko środowiska prawnicze, lecz także osoby w żaden sposób nie zaangażowane w wykonywanie wymiaru sprawiedliwości.
Podejmując się próby odpowiedzi na pytanie, jakiego modelu kształcenia sędziów wymagają zasady funkcjonowania nowoczesnego państwa, w pierwszej kolejności należy mieć na względzie specyfikę wykonywania tego zawodu i wiążących się z nim ograniczeń. W tym zaś kontekście, zważywszy na zakres zadań, obowiązków i odpowiedzialności, ciążący na osobie zajmującej stanowisko sędziego, nie może budzić wątpliwości, że proces naboru i kształcenia kadr sędziowskich zmierzać powinien do wyłonienia spośród osób wyrażających chęć pracy w tym zawodzie takich jednostek, które nie tylko wykazują się w tym kierunku predyspozycjami intelektualnymi, ale nadto posiadają do tej pracy predyspozycje osobowościowe i psychofizyczne.
Znajdujący się obecnie w trakcie realizacji pierwszy cykl kształcenia przyszłych kadr sędziowskich prowadzony przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury w znacznym stopniu zaspokaja te wymagania. Ukierunkowany jest on na uzyskanie przez aplikantów niezbędnej wiedzy, a przede wszystkim na praktyczne przygotowanie ich do wykonywania zawodu sędziego. Realizacja tych wymagań znalazła swój wyraz także w transparentnym systemie naboru na aplikację, który odbywa się w formie konkursu przeprowadzanego przez powoływaną przez Ministra Sprawiedliwości, niezależną od Dyrektora Krajowej Szkoły, komisję.
Nadto obecnie funkcjonujący scentralizowany model kształcenia gwarantuje wysoki merytoryczny poziom zajęć i ich głęboko praktyczny wymiar, gdyż do kadry wykładowców należą praktycy – sędziowie i prokuratorzy – z całego kraju, posiadający duże doświadczenie zawodowe i dydaktyczne. Podczas przygotowań do prowadzenia zajęć wymieniają oni doświadczenia, co tworzy płaszczyznę do wypracowania ujednoliconych w skali całego kraju standardów w zakresie praktyki wykonywania zawodu sędziego. Byłoby to nie do osiągnięcia w sytuacji zdecentralizowanego modelu kształcenia.
Obecny tryb prowadzenia aplikacji sędziowskiej, poddawany analizie z perspektywy założeń zarówno programowych, jak i metodycznych, kładzie nacisk na zajęcia o charakterze ćwiczeń, w trakcie których aplikanci na podstawie analizy autentycznych akt sądowych bądź prokuratorskich podejmują decyzje merytoryczne, szczegółowo uzasadniając zajęte przez siebie stanowisko. Ważną część programu nauczania stanowią symulacje postępowań. Aczkolwiek nie są one w stanie zastąpić doświadczenia uzyskiwanego przez sędziego na sali rozpraw w trakcie faktycznego prowadzenia postępowania, niemniej jednak jako jego substytut stanowią dobrą formę nabycia przez aplikantów, wcielających się w role procesowe, umiejętności szybkiej i adekwatnej reakcji na okoliczności zmieniające się w trakcie postępowania.
Poddając analizie obecnie funkcjonujący model kształcenia przyszłej kadry sędziowskiej, nie można nie zauważyć istotnej roli, którą pełnią praktyki aplikanckie, stanowiące dominującą część tego procesu. Odbywają się one na terenie całej Polski, przez okres minimum trzech tygodni w miesiącu (a zatem 75% czasu szkolenia aplikantów), na podstawie opracowanych przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury ujednoliconych zaleceń (zawierających wskazania dla patronów co do przedmiotu praktyki i związanego z nim zakresu umiejętności, które aplikant powinien nabyć).
To one stanowią element pozwalający na weryfikację przydatności aplikanta do pełnienia zawodu sędziego ocenianą właśnie z perspektywy posiadania przez niego w tym zakresie kompetencji, sprawdzanych w trakcie jego pracy pod kierunkiem i nadzorem patrona (sędziego lub prokuratora). I to właśnie rzetelność dokonanej przez patronów oceny aplikantów stanowić ma jeden z czynników gwarantujących dopuszczenie do dalszej edukacji osób nadających się do wykonywania zawodu sędziego.
Nadto każdy zjazd rozpoczyna się od seminarium poświęconego analizie doświadczeń zdobytych przez aplikantów na praktykach, co jest nie tylko ważnym źródłem informacji dla samej Szkoły o tym, na ile praktyki są efektywne, lecz także pozwala na uzyskanie wiedzy o odmiennościach procedowania charakterystycznych dla poszczególnych regionów, a w dalszej kolejności – podjęcie kroków mających na celu eliminację błędnych praktyk poprzez wypracowanie jednolitych standardów postępowań i ich publikację. Scentralizowany model kształcenia przyszłej kadry sędziowskiej zapewnia także szerszy dostęp do dodatkowych zajęć szkoleniowych (np. z prawniczego języka angielskiego) oraz umożliwia udział w wymianach międzynarodowych i nabywanie w ten sposób nowych doświadczeń.
Dostrzegając pozytywne aspekty funkcjonującego obecnie modelu kształcenia przyszłych kadr sędziowskich, niewątpliwie jednak należy przychylić się do opinii wskazujących, że zapewnia on możliwość jedynie częściowego zweryfikowania predyspozycji osobowościowych kandydata do wykonywania zawodu sędziego. Możliwość pełnej weryfikacji dawało natomiast pełnienie obowiązków orzeczniczych przez asesora sądowego, konfrontowanego z rzeczywistością sali sądowej i zmuszonego do samodzielnego podejmowania decyzji.
Patrząc z perspektywy dotychczasowych doświadczeń edukacyjnych w zakresie związanym ze szkoleniem kadry sędziowskiej, można odnieść wrażenie, że połączenie tych dwóch form, tj. kształcenia centralnego w ramach aplikacji sędziowskiej prowadzonej przez KSSiP oraz obowiązku odbywania asesury sądowej w formie zgodnej z Konstytucją, mogłoby pozwolić na dokonanie właściwego doboru kadry sędziowskiej. Niemniej jednak, skoro pierwszy cykl kształcenia aplikantów aplikacji sędziowskiej w obecnie funkcjonującym modelu nie został jeszcze zakończony, nie można również wykluczyć, że pozwoli on na rekrutację doskonałej kadry sędziowskiej bez potrzeby powrotu do instytucji asesury.
Analizy i publicystyka od ludzi dla ludzi. Wesprzyj niezależne polskie media.