Biblioteka
Darmowe
Bezpieczeństwo gospodarcze, głupcze! – RPN 5/2024
26 marca 2025
28 października 2012
W ostatni weekend (26-27.10.2012 r.) w Elblągu odbył się Elbląski Kongres Kultury. Spotkaliśmy się z najbardziej aktywnymi i zainteresowanymi losem miejskiej kultury osobami, by porozmawiać i pracować nad przygotowaniu nowej strategii rozwoju kultury.
Strategia kultury powinna być częścią szerszego myślenia o przyszłość miasta w jego aspektach społecznych, przestrzennych, edukacyjnych i gospodarczych.
Świadomi tego, że miasto, które nie stworzy dobrych warunków dla rozwoju kultury nigdy nie stanie się dobrym miejscem do życia i doceniając rolę kultury w procesie budowania wspólnoty miejskiej rozpoczynamy proces tworzenia nowej polityki kulturalnej miasta. Chcemy uczynić z kultury rodzaj dobra wspólnego, które pomoże mieszkańcom rozwijać swoje zdolności, wzmocni ich poczucie tożsamości i przynależności, umożliwi zwiększanie kreatywności, aktywności i przedsiębiorczości oraz stanie się powodem do dumy. Zgadzamy się, że nowa polityka kulturalna powinna być narzędziem stymulowania działań kulturotwórczych i budować jakość życia. Dlatego przyznajemy kulturze kluczowe miejsce w myśleniu o przyszłości naszego miasta i oczekujemy, że dzięki wspólnemu wysiłkowi za pomocą kultury zmienimy Elbląg na lepsze.
Nie chcę jednak być przewodniczącym Rady Miejskiej głupiej gminy, dlatego z pełnym przekonaniem podpisałem się pod deklaracją I Elbląskiego Kongresu Kultury. Tym bardziej, że kultura – w przeciwieństwie do wielu innych sfer życia społecznego – nie ma jasnych kryteriów oceny. Tu, bardziej niż w innych dziedzinach potrzebne jest poczucie wspólnoty i partycypacji. Życzę więc entuzjastom rozwoju elbląskiej kultury twórczych sporów, a władzy, by jak najmniej im przeszkadzała.
Trochę utyskiwań i sporo istotnych informacji oraz wniosków w sprawie stanu kultury w mieście – w ratusz staromiejskim trwa pierwszy Elbląski Kongres Kultury. W sobotę podpisany został pakt dla kultury.
Czy coś się zmieni? Kto wie? Zaczęły rysować się kształty przyszłej kultury elbląskiej, dzisiaj jeszcze niewyraźne, szare, jakby w cieniu, z nadzieją na przyszłość. Czy rozwinie się z tego coś co zmieni oblicze Elbląga? Jeżeli nie damy z siebie czegoś, to nie ma szans, to tylko od nas zależy.
Maciej Sandecki, Gazeta Wyborcza Trójmiasto
pierwszy elbląski Kongres Kultury zakończył się podpisaniem deklaracji, w której zapisano powołanie Rady Kultury, która opracować ma strategię kulturalną miasta, ale w drodze konsultacji społecznych. I to wydaje się być drogą do zmiany.
Konrad Kosacz, kultura.elblag.net
Spotkanie było okazją do rozmowy ludzi najbardziej aktywnych w Elblągu. Osób, które zarówno czynnie jak i biernie uczestniczą w kulturze. Przybyli zarówno dyrektorzy placówek, silna reprezentacja samych organizatorów, czyli Departamentu Kultury, jak i osoby działające w sektorze pozarządowym. W dyskusjach o edukacji zdecydowanie zabrakło przedstawicieli Departamentu Edukacji.
Polecamy również relacje i materiały publikowane wokół Elbląskiego Kongresu Kultury na stronie portel.pl
Analizy i publicystyka od ludzi dla ludzi. Wesprzyj niezależne polskie media.