Stropnický: Pokój to solidarność sojuszników

Visegrad Insight o NATO, UE i pokoju w Europie w rozmowie z Martinem Stropnickim, Ministrem Obrony Republiki Czeskiej

4 lipca 2016

Visegrad Insight: W kontekście problemów tego roku i nie tylko – co NATO powinno zrobić?

Martin Stropnický: W odpowiedzi na Rosyjską agresję na Ukrainie, liderzy NATO na szczycie w Walii przyjęli Plan działania na rzecz gotowości, który ucieleśnia jedność i solidarność Sojuszu, wzmacnia jego kolektywne zdolności obronne a także zdolności do reagowania na kryzys i zapewnia, że NATO jest w stanie reagować na każdy kryzys, który może nastąpić.

Nadchodzi szczyt w Warszawie, jesteśmy więc w dobrym miejscu, aby podsumować to, co udało się zrobić od szczytu walijskiego i zdecydować co dalej. Z naszej perspektywy, cztery główne motywy powinny kierować naszą dalszą militarną, polityczną i instytucjonalną adaptacją po kolejnym szczycie: (1) dalsze wzmocnienie naszych wspólnych możliwości obronnych wynikających z Artykułu 5., (2) dalsze wzmacnianie współpracy z partnerami spoza NATO, aby chronić stabilność i bezpieczeństwo poza granicami NATO przy użyciu, wśród innych środków, Inicjatywy Budowy Środków Obronnych i polityki otwartych drzwi, (3) elastyczne dostosowanie partnerstwa Rosja – NATO, aby zniechęcić Rosję do dalszej agresji przez bardziej pragmatyczne, a może nawet partnerskie podejście i na koniec (4) musimy pójść do przodu w kwestii Afganistanu.


Tekst pochodzi z 1 (9) / 2016 numeru Visegrad Insight na 25-lecie Grupy Wyszehradzkiej. Do znalezienia w naszej księgarni na https://publica.pl/sklep.

VI9-okladka_72dpi


Jakie decyzje najlepiej przysłużą się pokojowi?

Silny, wspólny system obronny, NATO, które jest oparte na silnym połączeniu transatlantyckim i poszerzającej się sieci międzynarodowych powiązań, z których bliska współpraca między NATO i Unią Europejską jest najważniejsza, sam w sobie jest czynnikiem utrzymującym pokój w rejonie euro-atlantyckim. Sojusz 28 państw, wśród których są trzy mocarstwa atomowe a ich populacja przekracza 900 mln osób, może poradzić sobie z każdym ewentualnym przeciwnikiem. Dlatego tak duży nacisk kładziemy na demonstrację i podtrzymywanie solidarności i jedności wśród państw sojuszu – to główne źródło naszej siły i gwarant naszego wspólnego bezpieczeństwa.

Jak można wzmocnić poparcie opinii publicznej dla Sojuszu?

Musimy nieustannie upewniać się, że jesteśmy efektywni w tym, co robimy i że to, co robimy jest przejawem naszych podstawowych wartości i służy zachowaniu i promocji tych wartości poprzez jedność, solidarność i siłę.

Czego można dokonać w ramach współpracy Grupy Wyszehradzkiej, w zakresie wspólnego zaopatrzenia i integracji nowoczesnych systemów, takich jak radary czy obrona antyrakietowa?

Zaopatrzenie to ostatnia faza procesu nabywania nowego sprzętu, który zaczyna się znacznie wcześniej, przez zdefiniowanie wymagań operacyjnych. To niezbędny etap, która wpływa na każdą możliwą strategię zaopatrzenia. To moment, w którym inne państwa muszą podzielić się swoimi potrzebami. Druga faza to oczywiście poszukiwanie konsensusu, która jest trudniejsza niż może się wydawać. Wymagania poszczególnych państw mogą się różnić. Jest wiele innych czynników, które należy wziąć pod uwagę. Jednym z nich jest gotowość budżetowa wszystkich państw w tym samym czasie. Sytuacja prawna to kolejny ważny aspekt, ponieważ jest odmienna w każdym z państw. Wprawdzie unijne dyrektywy pozwalają na współpracę w zakresie projektów zbrojeniowych, jednak systemy krajów wyszehradzkich nie są zbyt pomocne w tej materii. Pomimo niepowodzeń w przeszłości, Republika Czeska nadal poszukuje współpracy z sąsiadami, a w szczególności z krajami wyszehradzkimi. Aby wzmocnić współpracę wewnątrz grupy Wyszehradzkiej, zaprosiliśmy Europejską Agencję Obrony, aby pomogła nam pokonać pewne przeszkody i mamy nadzieję, że już wkrótce ujrzymy tego efekty.

Martin Stropnický – aktor telewizyjny i teatralny, dyplomata i polityk, parlamentarzysta , w 1998 minister kultury, od 2014 minister obrony.

Res Publica Nowa  

Redakcja Res Publiki Nowej

Dajemy do myślenia

Analizy i publicystyka od ludzi dla ludzi. Wesprzyj niezależne polskie media.